piątek, 28 września 2012

Pomaranczowa sukienka z koronkowym kołnierzykiem

Siła naprawdę tkwi w detalach:) takie mam przemyslenia po uszyciu tej sukienki-wydaje mi sie ze nabrała chakakteru dzięki naszyciu kołnierzyka z koronki.
Taki kołnierzyk możecie kupić w pasmenterii i przymocować do ciucha, który juz się wam znudził-może na tym wiele zyskać!:)



3 komentarze:

  1. Ładny kolor i świetnie wygląda z czarnym kołnierzykiem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię to! Kołnierzykom mówię tak!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna sukienka, kołnierzyk jak najbardziej słusznie dodany :) Brakuje mi tylko jakiegoś odcięcia w pasie... może jakiś cieniutki paseczek? A może lepsza byłaby długość przed kolano? Nie wiem, ale czegoś mi brakuje...

    OdpowiedzUsuń