Siła naprawdę tkwi w detalach:) takie mam przemyslenia po uszyciu tej sukienki-wydaje mi sie ze nabrała chakakteru dzięki naszyciu kołnierzyka z koronki.
Taki kołnierzyk możecie kupić w pasmenterii i przymocować do ciucha, który juz się wam znudził-może na tym wiele zyskać!:)
Ładny kolor i świetnie wygląda z czarnym kołnierzykiem:)
OdpowiedzUsuńLubię to! Kołnierzykom mówię tak!
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, kołnierzyk jak najbardziej słusznie dodany :) Brakuje mi tylko jakiegoś odcięcia w pasie... może jakiś cieniutki paseczek? A może lepsza byłaby długość przed kolano? Nie wiem, ale czegoś mi brakuje...
OdpowiedzUsuń