poniedziałek, 6 czerwca 2011

Granatowy płaszcz z plisowanymi rękawami

W poniedziałkowy przedburzowy wieczór pragnę Wam pokazać płaszcz, który  pięknie się wtapia w takie pochmurne tło. Uszyłam go dla mojej siostry. Kasia studiuje wzornictwo przemysłowe - płaszcz był na zaliczenie przedmiotu "projektowanie ubioru".  Przed szyciem Kasia wysłała mi zdjęcia inspirujących ją ciuchów, modelu który stworzyła z flizeliny oraz zdjęcia tkanin, które kupiła. Swoją drogą udało się jej bardzo tanio kupić ciekawe materiały w lumpeksie: przy czym tkanina wierzchnia była pierwotnie zasłoną, a jej koszt to mniej niż 10zł. Podszewka zanim stała się wewnętrzną warstwą płaszcza była satynową koszulką nocną, koszt to też ok 10zł. Zatem jak widać można znaleźć całkiem ładne tkaniny w dobrej cenie w second handzie, co zważywszy na wygórowane ceny tkanin w sklepach może być dobrym alternatywnym rozwiązaniem:) Z kawałka, który mi został uszyłam sobie ołówkową spódnicę-niestety na razie przestałam się w nią wciskać więc nie mam jej zdjęć.




A teraz już rezultat naszych zmagań....modelką jest oczywiście Kasia:



Płaszcz jest dość cienki, zatem nad wietrznym morzem, gdzie mieszka moja siostra sprawdza się dobrze wiosną i wczesnym latem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz