Po wielu przebojach wreszcie udało mi się skończyć sukienkę, którą zaprojektowałam i uszyłam na konkurs zorganizowany przez Łucznika. Wczorajsze przypalenie miałam zatuszować naszywając wzdłuż dekoltu na plecach jakąś pliskę. W nocy wpadłam jednak na lepszy pomysł: po prostu pogłębiłam dekolt;) Ale dzisiejszy dzień również obfitował w krawieckie porażki: zrobiłam coś, co zawsze wydawało mi się niemożliwe do popełnienia i śmiałam się słysząc, że komuś się to przytrafiło: źle ułożyłam flizelinę na materiale i przykleiła się do żelazka zamiast do tkaniny...eh...Na szczęście już po wszystkim i zdjęcia wysłane na konkurs:)
Do stworzenia formy wykorzystałam konstrukcję kimono (rys obok). Naniesione przeze mnie zmiany polegały na:
- wydłużeniu dołu i rękawów,
- rozcięciu tyłu, aż do linii talii
- narysowaniu stójki
Stworzenie stójki nie było wcale takie łatwe i trochę papieru zużyłam modelując jej odpowiedni kształt z formy podstawowej.
Pracowałam na manekinie, więc w trakcie pracy trudno było mi ocenić czy to wszystko zmierza w dobrym kierunku. Dlatego tak strasznie ucieszyłam się widząc sukienkę na ludzkim ciele (poprosiłam znajomą o pozowanie do zdjęć) - jak chyba widać, to tutaj jest jej miejsce:)
Wygląda obłędnie (sukienka i koleżanka w sukience), jak już pisałam na forum - należy Ci się maszyna! A przygody krawieckie takie jak opisujesz przeżyłam już kiedyś :D Chyba każdy musi tego doświadczyć :D
OdpowiedzUsuńPrześliczna sukienka. Jej sukces wynagrodzi Ci te przejścia w trakcie szycia :)
OdpowiedzUsuńWierzę,że zdobędzie nagrodę.
Dziękuję:)Mam nadzieję, że wkrótce przejdzie mi trauma z prasowaniem;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ostateczna forma oraz materiał, którego użyłaś. To co stworzyłaś jest bardzo kreatywną i ciekawą wariacją na temat kimono. To co robisz za każdym razem zaskakuje i czuję się w tym dużo twojego serca. Tak dalej siostrzyczko.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki- też myślę o tym konkursie- ale chyba ten temat sobie daruję- jakoś nie podchodzi mi ten orient... no ale zobaczymy-jeszcze trochę czasu jest:)
OdpowiedzUsuńO nie :) to twoja sukienka :) podziwiałam juz na Fb!
OdpowiedzUsuńGratuluje wykroju, bardzo kreatywna z Ciebie osóbka :) Trzymam mocno kciuki!!!
OdpowiedzUsuńgratuluję wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńja jednak się nie zdecydowałam na udział..
Ale Tobie nie tylko wyróżnienie się należało za ten ogrom pracy jaki włożyłaś.
jeszcze raz serdecznie gratuluję:)
WOW, genialne kimono:D Gratuluję wyróżnienia:) Ja nawet nie podeszłam do konkursu, jak zobaczyłam w trakcie trwania, jakie powstawały kreacje:) DOdaję bloga do obserwowanych, bo warto:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Asia