Gratulacje!!! Dużo dużo zdrówka i jak przedmówczyni: cierpliwości. Pewnie niebawem zobaczymy jakieś dziecięce ubranka na Twoim blogu jak tylko czas pozwoli. Pozdrawiam ciepluchno:)
Serdeczne gratulacje! No to Ci się chłopisko urodziło, nie ma co... od razu odchowane :D
Moja starsza córka ważyła 4250g po urodzeniu i leżałam na jednej sali z dziewczyną, której synek ważył 4100g. To na korytarzu położne jak rozmawiały, to dało się słyszeć... "dobra, to ty załatw tamte pokoje, a ja idę do tych i do tych dużych dzieci" :D
Spory ten urwis.Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć szczęścia i dużo cierpliwości.
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! Dużo dużo zdrówka i jak przedmówczyni: cierpliwości. Pewnie niebawem zobaczymy jakieś dziecięce ubranka na Twoim blogu jak tylko czas pozwoli. Pozdrawiam ciepluchno:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję!!! Wszystkiego dobrego dla Tymona i Rodziców;))
OdpowiedzUsuńnie ma co, dorodny syn:) ściskam i gratuluję!
OdpowiedzUsuńgratulacje! to teraz pewnie moda dziecięca zapanuje ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje mamusiu, witaj w klubie.
OdpowiedzUsuńhahaha! Gratulacje!!! Serdeczne! Wszystkiego najlepszego dla dzielnej Mamy i całkiem dużego Maleństwa :) Mój chłopczyk ważył 4210 :D
OdpowiedzUsuńDbajcie o Siebie!
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!! Wiedziałam, że skoro zniknęłaś to napewno pojawił się już Maluch! Gratuluję, kawał chłopa z niego :)
OdpowiedzUsuńGRATULUJEMY dzielna Mamusiu!!!!!!!!!Dużo zdrówka dla Was!!Ściskamy!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje :D
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka dla Tymonka i jego dzielnej mamy :)
gratulacje!!! :)
OdpowiedzUsuńgratuluję!!! :) zdrowia i mocnego, długiego snu "nocnego" Synkowi życzę - niech da Mamusi się choć trochę wysypiać :)
OdpowiedzUsuńNajserdeczniejsze gratulacje!!! Niech się chłopak chowa zdrowo i przynosi chlubę rodzicom :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńI cierpliwości :)
gratuluję! szczęścia!: )
OdpowiedzUsuńgratuluje!!!! :))) niech tylko pozwoli mamusi czasem trochę poszyć :P
OdpowiedzUsuńjaki duzy! niech zdrowo i szczesliwie rosnie, gratuluje serdecznie!
OdpowiedzUsuńStrasznie dziękuję za życzenia i ciepłe myśli:)Naprawdę bardzo bardzo!:)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje! No to Ci się chłopisko urodziło, nie ma co... od razu odchowane :D
OdpowiedzUsuńMoja starsza córka ważyła 4250g po urodzeniu i leżałam na jednej sali z dziewczyną, której synek ważył 4100g. To na korytarzu położne jak rozmawiały, to dało się słyszeć... "dobra, to ty załatw tamte pokoje, a ja idę do tych i do tych dużych dzieci" :D
Gratulacje, mój synek też urodził się 25.10. ale 2004 roku :) miał 61 cm wzrostu i 4020 g wagi :)
OdpowiedzUsuń<3 ! ! !
OdpowiedzUsuńGratuluję i cieszę się, że wszystko jest ok! To bardzo poruszające :)
Gratulacje !! To spory dzidziul więc tym większe brawa. Zdrowia dla dzielnej mamy i synka.
OdpowiedzUsuńogromne gratulacje:)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochana! Niech się Tymonek zdrowo i grzecznie chowa!!! A Ty wracaj do szycia ASAP :).
OdpowiedzUsuń